Brexit – jak poradzili sobie polscy przewoźnicy?
...
Artykuł
2021-10-14

Brexit – jak poradzili sobie polscy przewoźnicy?

Redakcja
PITD

Polski Instytut Transportu Drogowego od lipca do października 2021 roku przeprowadził badania wśród przedstawicieli branży transportowej. Przed wyjściem Wielkiej Brytanii z UE, polscy przewoźnicy wykonywali 500 tys. przewozów. Jak zatem poradzili sobie z Brexitem?

Liczba zleceń do Wielkiej Brytanii, stawki

W badaniu ankietowym na temat przewozów z i do Wielkiej Brytanii wzięło udział 130 przedstawicieli firm transportowych. 56% ankietowanych posiada flotę do 10 samochodów, natomiast 3 na 10 przewoźników, posiada flotę powyżej 20 pojazdów. Badane firmy transportowe specjalizują się głównie w branży automotive, budowlanej, odzieżowej, czy przewozie materiałów elektronicznych. Ponad połowa z nich stwierdziła, że w I kwartale 2021 r. zmalała liczba zleceń. 6 na 10 ankietowanych stwierdziło, że liczba zleceń zmalała prawie o połowę. Natomiast 1 na 10 przewoźników nie miał żadnych zleceń do Wielkiej Brytanii w I kwartale.

Wg naszych badanych co 3 przewoźnik zanotował wzrost liczby zleceń. Jeżeli przewoźnicy zaznali tego wzrostu to był on znaczący –  pomiędzy 25% a 50%. Biorąc pod uwagę stawki – to, w I kwartale 2021, 70% ankietowanych odpowiedziało, że ich stawki wzrosły nawet do 50%. Natomiast u tych co spadły, stawki zmniejszyły się o ok. 25%.

W II kwartale poprawa

50 % ankietowanych uważa, że w II kwartale sytuacja się polepszyła i liczba realizowanych przez nich zleceń wzrosła. Tylko ¼ biorących udział w badaniu stwierdziła, że liczba wykonywanych przez nich zleceń zmalała. Ponad połowa badanych (56%) zaznaczyła, że stawki wzrosły, podobnie jak w I kwartale.

W żaden sposób Brexit nie wpłynął na płynność finansową w działalności firm w I i II kwartale. Kliku przewoźników (5%) stwierdziło, że mogą mieć takie problemy w przyszłości.

Odprawy celne głównym zakłóceniem w transporcie

W I kwartale przewoźnicy (blisko 60% ankietowanych) skarżyli się na wydłużone odprawy celne (ok. 30%), błędy proceduralne oraz niewydolność systemu celnego w Wielkiej Brytanii. Wynikłe zakłócenia związane były z przepływem informacji, całkowitym brakiem komunikacji czy brakiem dokumentów.

\-\>  Jak nie zasnąć za kierownicą?Przewoźnicy zwracali również na brak kierowców. Kierowcy zawodowi nie chcieli jechać w tamtym kierunku. W II kwartale sytuacja się polepszyła. Nieco ponad 40% przewoźników skarżyło się na problemy z transportem. Zakłócenia tak jak poprzednio, głównie wynikały również odpraw celnych lub braku pojazdów w Wielkiej Brytanii. Były też problemy z dokumentacją.

Zawsze jest scenariusz B

Blisko 2 na 10 przewoźników biorących udział w badaniu zareagowali na zakłócenia w transporcie, zastępując transport drogowy – transportem intermodalnym. Pozostali całkowicie zrezygnowali z przewozu do Wielkiej Brytanii lub wykorzystali swoją flotę w innych kierunkach. Najczęstszym powodem, dla którego zrezygnowali były problemy administracyjne, problemy z pandemią COVID\-19 oraz brakiem kierowców, którzy nie chcieli wyjeżdżać w tamtym kierunku.

Ci którzy zrezygnowali z przewozów do Wielkiej Brytanii, wybrali przewozy do innego Państwa, tj. Niemcy, kraje Beneluxu, Włochy, Portugalia czy Hiszpania.

Najprostsze rozwiązania najtrudniejsze

Analiza powyższego pokazuje, że największe problemy z transportem w kierunku do Wielkiej Brytanii były w I kwartale. Polscy przewoźnicy zrezygnowali z przewozów. Niepokojący jest fakt, że największe zakłócenia były spowodowane odprawą celną. Brak komunikacji, dokumentów – jest niedopuszczalne i doprowadza do tego, że transport nie jest wykonywany. To wszystko powoduje, że wydłuża się czas transportu. Dlatego kierowcy również nie chcą wyjeżdżać na Wyspy. W ostatnim czasie Minister Transportu Grant Shapps poinformował, że od 1 stycznia z Wysp wyjechało 25 tys. kierowców, a pandemia COVID uniemożliwiła przeprowadzenie egzaminów dla 40 tys. kierowców. Co pod koniec września skutkowało brakiem paliwa na stacjach benzynowych. Reasumując dopóki Wielka Brytania nie uporządkuje procedur, może być jeszcze gorzej.

Skontaktuj się z autorem

Udostępnij: