W marcu i kwietniu 2025 r. Polska doświadczała wyraźnych spadków liczby ofert ładunków na trasach do krajów, które od lat były fundamentem naszego eksportu:
Do Włoch: -17% w marcu, -21% w kwietniu
Do Niderlandów: trzy miesiące z rzędu na minusie
Do Wielkiej Brytanii: -11%, -19%, -11% kolejno od lutego
Jedyne wyłomy w tej tendencji? Francja i Niemcy, które w kwietniu pokazały lekkie odbicie. Ale uwaga – tylko po stronie eksportu z tych krajów do Polski. Co to oznacza? Coraz więcej firm w Europie Zachodniej chce wysyłać ładunki do Polski. A nasi przewoźnicy – nie zawsze są w stanie lub chcą je odbierać.
Dane z giełdy Trans.eu wskazują na potencjalnie niepokojącą sytuację:
→ Liczba ofert rośnie
→ Liczba wyszukiwań frachtów przez przewoźników spada lub faluje
To klasyczny sygnał: zaczyna brakować mocy przewozowych. Nie wszyscy jednak są gotowi to dostrzec.
– Zleceniodawcy coraz mocniej zaczynają odczuwać brak środków transportu, chętnie by się wiązali kontraktami na dłużej, ale na starych warunkach. Gwałtowny wzrost stawek jest bowiem nieuchronny. Stawki spotowe powinny rosnąć bardziej dynamicznie niż kontraktowe. W okresie poprawiającej się koniunktury powinniśmy wrócić do sytuacji, gdy są wyższe od tych, z którymi mamy do czynienia na rynku kontraktowym. Wynika to zarówno z natury rynku spotowego, jak i z tego, że na spocie dominują mniejsze podmioty, którym trudno jest dorównać do większych firm pod względem optymalizacji kosztów i efektywności wykorzystania zasobów. Dlatego też z punktu widzenia zleceniobiorców, przewoźników i spedytorów, wydaje się, że rozsądnym podejściem byłoby teraz wchodzenie w krótkoterminowe kontrakty i unikanie długoterminowych zobowiązań. – mówi w raporcie Maciej Wroński, prezes TLP.
Wzrosty? Tak, ale nie wszędzie. W kwietniu 2025 r. stawki rosły w wielu relacjach, szczególnie z Europy Zachodniej do Polski (np. z Niderlandów +3,8%). Ale wcześniej przez dwa miesiące – spadały. Do tego, z Polski do Włoch ceny nadal lecą w dół.
Co więcej, transport krajowy też nie jest azylem. Mimo wzrostu liczby ładunków w marcu i kwietniu, stawki praktycznie nie ruszyły. A przecież mniej przewoźników powinno teoretycznie oznaczać wyższe ceny.
– Okresowo pojawia się nadwyżka zleceń na giełdach ładunków. Z tego co jednak zaobserwowałem po analizie wyników finansowych przewoźników, nie gwarantuje ona nawet minimalnego poziomu dochodowości. [...] Uważam, że część przedsiębiorstw musi zostać przeskalowanych do rzeczywistego popytu, z zapewnieniem dochodowości i płynności jako nadrzędnego kryterium. – komentuje dr Paweł Trębicki, Rhenus Road Freight, Central East Region
W obliczu spadków na klasycznych trasach, można by szukać nadziei w kierunkach alternatywnych. Czechy, Słowacja, Rumunia, Turcja? Niestety – żaden z tych rynków nie dał dwóch wzrostowych miesięcy z rzędu. Wahania dominują, stabilnych zleceń jak na lekarstwo.
Kiedy wschodni i zachodni przewoźnicy przejmują frachty, polskie firmy coraz częściej przegrywają walkę kosztową. I to nie dlatego, że są słabe – tylko dlatego, że są… z Polski.
– Podstawową bolączką polskich przewoźników w transporcie międzynarodowym zaczyna być coraz większa konkurencja przewoźników z innych krajów. [...] Koszty pracy w Rumunii, Czechach czy na Litwie są ok. 50% niższe niż w Polsce. Co w przypadku przewoźników przekłada się na ok. 20% mniejsze koszty całkowite. [...] Dziś i w najbliższym czasie wygrywać będą firmy, które racjonalnie podchodzić będą do przetargów kontraktowych - te, które nie będą brały przetargów nie do zrealizowania. CTo zresztą doprowadziło do upadku wielu przedsiębiorstw i wystawiania przetargów na rynku spotowym. Wygrają ci przewoźnicy, którzy będą robili może i mniejszy obrót niż kiedyś, ale będzie on rentowny. – pisze w raporcie Marek Chudy, manager operacyjny, TSL Antkowiak
Rynek nie wróci do „dobrej przeszłości”. Ale przewoźnicy mogą wygrywać, jeśli przestaną liczyć na masę i zaczną budować efektywność. Krótkoterminowe kontrakty, elastyczne modele spedycyjne, świadome podejście do przetargów – to nie buzzwordy. To strategia przetrwania i rozwoju.
📌 Szczegółowe zestawienia z 20 tras
📌 Stawki, wyszukiwania, oferty – miesiąc po miesiącu
📌 Eksperckie komentarze branży
📌 Proste wnioski i przydatne wykresy
👉 Pobierz raport „Transport w Europie. Dane. Trendy. Analizy.”
Bo warto działać na podstawie faktów, nie domysłów.
Źródło grafiki: Midjourney