...
Artykuł
12.08.2025

Stawki kontraktowe powróciły do wzrostów

Michał Pakulniewicz
Analityk
Po spadku w I kw. 2025 r. stawki kontraktowe odbiły i powróciło do wzrostowego trendu. W przeciwnym kierunku podążają zaś spotowe. Podczas gdy kraje południa Europy cieszą się wzrostami wynikającymi ze zdrowego popytu, nad krajami Europy Północnej wiszą chmury niepewności- wynika z kwartalnego raportu Transport Intelligence i Upply.

W II kwartale 2025 r. zarówno indeks stawek spotowych, jak i kontraktowych, osiągnęły poziom 132,2 pkt. Wskaźnik stawek spot spadł o 2,2 pkt. w ujęciu kwartalnym, podczas gdy indeks kontraktowy wzrósł o 1,2 pkt. w tym samym okresie. W ujęciu rok do roku indeks stawek spot spadł o 2,0 pkt., podczas gdy ten kontraktowy nieznacznie wzrósł o 0,7 pkt. W efekcie spadków wskaźnik stawek spot jest obecnie na najniższym poziomie od IV kwartału 2023 r. Gwoli przypomnienia, indeks TI i Upply oparty jest o zmianę stawek w stosunku do bazowej ceny (reprezentującej wartość 100 pkt.) z I kw. 2017 r. 

Odnośnie przyszłego zachowania stawek występuje wiele niewiadomych i zmiennych mogących popchnąć je w każdym kierunku – podkreślają autorzy raportu. W krótkim terminie wydaje się jednak, iż stawki spotowe podlegać będą presji w dół, z powodu słabych nastrojów gospodarczych w Unii Europejskiej. W czerwcu unijny wskaźnik nastrojów gospodarczych ESI spadł w porównaniu do maja, spadł także indeks ufności konsumenckiej oraz pogorszyły się nastroje w sektorze przemysłowym. To sprawia, iż w najbliższych miesiącach trudno spodziewać się presji na wzrost cen.

Z drugiej strony, spadająca inflacja i rosnąca zasobność portfeli obywateli prowadzić mogą w drugiej połowie roku do zwiększenia popytu i w konsekwencji stawek. Warto też przyglądać się, jakie będą konsekwencje umowy celnej UE-Stany Zjednoczone. Jeśli amerykański import zostanie zastąpiony przez tańsze produkty z Chin, to napływ wolumenu z Państwa Środka także może dać ważny impuls sektorowi transportowemu (w tym właśnie stawkom).

Zmienne tendencje na kontrakcie

Jeśli chodzi o stawki kontraktowe, to na wybranych pięciu istotnych europejskich trasach w II kw. 2025 r. dominowały odmienne tendencje w ujęciu kwartalnym i rocznym.

Kwartał do kwartału wzrosły stawki za transport między Madrytem i Paryżem (o 2,5%), Warszawą i Duisburgiem (o 2,3%), Lyonem i Birmingham (2,5%), minimalnie drożej było też na kierunku Duisburg-Lille (0,4%). Jedynie między Mediolanem i Warszawą indeks stawek kontraktowych (a tym samym same stawki) był niższy niż w I kwartale br. - o 1,8%.

Patrząc zaś rok do roku widzimy więcej spadków niż wzrostów. Między Madrytem i Paryżem stawki spadły w ujęciu rocznym (o 0,8%), podobnie jak i między Duisburgiem i Lille (o 2,3%) oraz Mediolanem i Warszawą (o 1,1%). Spadki rok do roku wynikają z dużo wyższego poziomu kosztów rok temu, przede wszystkim wysokich cen paliw, które zanotowały spadki dopiero na początku 2025 r. W porównaniu do analogicznego okresu 2024 r. w II kw. br. stawki kontraktowe były wyższe jedynie na trasach między Warszawą i Duisburgiem (o 3,9%)  oraz Lyonem i Birmingham (4,5%).

Analitycy z TI bliżej przyjrzeli się trasom między Niemcami i Francją oraz Francją i Wielką Brytanią. Roczny spadek na tej pierwszej wynikał m.in. ze słabej kondycji sektora przemysłowego w Niemczech, jako że produkty motoryzacyjne oraz chemiczne są głównymi eksportowymi znad Renu do Francji. Z kolei wzrost stawek na relacji Lyon-Birmingham jest odbiciem importu brytyjskiego.

Z kolei na spadek cen między Mediolanem i Warszawą wpływ miały niższe ceny paliw we Włoszech oraz ponowny spadek aktywności przemysłowej w Polsce.

Wzrosty tylko w Polsce

W przypadku rynku spotowego w ujęciu kwartalnym stawki wzrosły jedynie między Warszawą i Duisburgiem (z 1,27 euro/km w I kw. 2025 r. do 1,33 euro/km w II kw. 2025 r.). Spadki odnotowano zaś między Duisburgiem i Lille, Lyonem i Birmingham (z 2,29 euro/km do 2,07 euro/km w II kw. br.), minimalnie zaś między Madrytem i Paryżem oraz między Mediolanem i Warszawą.

Patrząc rok do roku, drożej na spocie jeżdżono między Warszawą i Duisburgiem a także między Mediolanem i stolicą naszego kraju. Na tej ostatniej linii w II kw. 2025 r. średnia stawka kontraktowa wynosiła 1,29 euro/km, podczas gdy rok wcześniej było to o 5 eurocentów mniej. Wyraźnie w porównaniu do II kw. 2024 r. spadły zaś stawki między Duisburgiem i Lille, ale także między Lyonem i Birmingham.

Na południu drożej, na północy stawki w dół

Indeks stawek spotowych na rynku krajowym we Francji w czerwcu wyniósł 128,9 pkt, co oznacza spadek o 2,8 pkt w porównaniu z poprzednim kwartałem i jeszcze większy spadek względem tego samego kwartału rok wcześniej - o 6,4 pkt. Jeszcze mocniej spadły stawki krajowe w Niemczech. Za naszą zachodnią granicą stawki spotowe krajowe w czerwcu wyniosły 119,8 pkt, co oznacza spadek w ujęciu kwartalnym o 8,2 pkt, a rok do roku aż o 20,6 pkt.

Odwrotny trend zauważono we Włoszech. Indeks spotowy na Półwyspie Apenińskim zakończył czerwiec z poziomem 116,8 pkt, co stanowiło wzrost o 1,8 pkt kwartał do kwartału i o 4,0 pkt rok do roku.

Także Hiszpania może się pochwalić wyraźnym trendem wzrostowym. W czerwcu indeks spotowy na trasach krajowych wyniósł 151,2 pkt, czyli o 8,1 pkt więcej w porównaniu z poprzednim kwartałem i o 12,1 pkt więcej rok do roku.

Co istotne w przypadku Hiszpanii, ceny diesla spadły w II kw. o blisko 4% kwartał do kwartału, mimo to jednak stawki wyraźnie tam rosną. Główną przyczyną ich wzrostu jest duży popyt na usługi transportowe. Hiszpańska produkcja przemysłowa rośnie, zwłaszcza w branży elektroniki użytkowej (+14,7% r/r), produkcji pojazdów silnikowych (+5,6% kw/kw) oraz farmaceutyków (+9,5%). Popyt konsumencki również jest solidny - sprzedaż detaliczna (bez motoryzacji) wzrosła o 5,8% k/k i o 3,5% r/r. Według analityków TI i Upply, w krótkim i średnim okresie rosnący popyt konsumencki może nadal wywierać presję na wzrost stawek w Hiszpanii.

Odwrotnie wygląda sytuacja we Francji. Chociaż tam także koszty spadają (np. ceny diesla o 7,1% k/k i o 9,3% r/r w II kw. 2025 r.), spadek stawek wzmacnia mniejszy popyt. W maju produkcja przemysłowa spadła o 1% w ujęciu miesięcznym (po spadku o 0,7% w kwietniu), a rok do roku o 0,4%. Dodatkowo Francja dużo bardziej niż Hiszpania ucierpieć może wskutek wprowadzenia przez Stany Zjednoczone ceł na produkty z UE, ze względu na duży eksport dóbr luksusowych i z sektora automotive.

Kontrakty na „krajówce” rosną

Krajowe stawki kontraktowe znajdują się obecnie na znacznie stabilniejszej ścieżce niż stawki spotowe w omawianych czterech krajach. Zarówno w ujęciu kwartalnym, jak i rocznym, zaobserwowano wzrosty. W czerwcu indeks stawek kontraktowych we Francji wyniósł 124,4 pkt – w ujęciu zarówno kwartał do kwartału jak i rok do roku to wzrost o 1,1 pkt.

W Niemczech odczyt indeksu osiągnął 150,3 pkt, co oznacza nieznaczny wzrost o 0,3 pkt w porównaniu z poprzednim kwartałem oraz o 1,8 pkt rok do roku.

Nad Renem produkcja przemysłowa w maju wzrosła o 1,2% m/m, odrabiając spadek o 1,6% w kwietniu, a rok do roku była wyższa o 1%. Również sprzedaż detaliczna wzrosła o 9,7% k/k oraz o 5,1% r/r. Nad Niemcami wisi jednak niepewność związana z potencjalnymi konsekwencjami dla eksportu w związku z wprowadzeniem ceł przez Stany Zjednoczone.

We Włoszech krajowe stawki kontraktowe osiągnęły poziom 115,5 pkt - o 2,0 pkt więcej niż w poprzednim kwartale, a względem ubiegłego roku o 4,1 pkt.

W Hiszpanii indeks wynosi 137,4 pkt - względem I kw. br. wzrósł o 2,1 pkt, a rok do roku o 3,6.

Fot. Pixabay/jhenning

Skontaktuj się z autorem

Udostępnij: